Stłuczka Passata cz.I

ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH...

...a wydatków ciąg dalszy. Dobrze, że nie z mojego portfela.

W dużym mieście, pełnym samochodów i ludzi w ciągłym pośpiechu o stłuczkę nietrudno. Tym bardziej nie ma się co dziwić w ostatni weekend przed świętami. Szybkie zakupy, dopinanie wszystkiego na ostatni guzik... Stłuczka to ostatnia rzecz o jakiej moglibyśmy pomyśleć. Tego dnia nie było inaczej. 22 grudnia, szybkie, półgodzinne wyjście z domu trwało ok. 4 h. Wszystko przez pośpiech pewnego młodego Jegomościa, który jak stwierdził: ,,Myślałem, że zdążę''. Passat przejechał do tego dnia ponad 303000 km bez większych problemów.
Wykonując manewr zawracania (na prostej drodze) wyżej wymieniony Pan zjechał z głównej drogi, po czym wjechał z powrotem, ale wprost pod koła mojego Passata. Ja myślałem, że zaczeka, ponieważ nie było opcji, żeby zdążył, a On myślał, że jestem na tyle daleko, że się uda... Niestety. Krótkie hamowanie i uderzenie w tył Mitsubishi zraniło Passka i zniszczyło Colta. Wszystko przy prędkościach miejskich.
Na pierwszy rzut oka nie jest tak źle. Porysowany zderzak wyskoczył z jednej spinki przy błotniku. Głębsza diagnoza była trochę gorsza. Pęknięty zaczep w lewym reflektorze i widoczne na nim głębokie rysy. Kratki od chłodnicy i halogenu z połamanymi zaczepami. Maska lekko załamana z odpryskami łuszczącego się lakieru.  Szacowany koszt, biorąc pod uwagę używane części w dobrym stanie (chińskie zamienniki nie wchodzą w grę) w kolorze nadwozia LA7W to:
kompletny zderzak z listwami i atrapami ok. 600 zlotych,
Reflektor używany (ale ze zmatowiałym kloszem do regeneracji) ok. 70 złotych plus drugie tyle za regenerację,
Maska, jeśli będzie trzeba ją wymienić (zobaczymy co powie rzeczoznawca) to kolejne 500 złotych. Doliczając robociznę mechanika, to ponad 1600 złotych. Sporo jak za szkodę, której nie widać na pierwszy rzut oka. Jeśli nie znajdę części w kolorze, trzeba będzie doliczyć jeszcze koszty lakierowania, a z tego zrobi się prawie drugie tyle...
Spisanie protokołu o zdarzeniu trochę trwało. Wysłanie zgłoszenia przez stronę towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy poszło już sprawnie. Pozostało poczekać na wycenę rzeczoznawcy. Do tego  czasu, trzeba jeździć oszpeconym Passatem. C.D.N...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

VW Passat B5 FL 2005r. Powrót z wakacji bez stopów.

VW Golf 7 vs VW Passat B8 Auto Detailing

VW Passat B5 FL 1.9 TDI 2005r.

Volkswagen Passat B5FL 2005r. Awaria na urlopie...

Mercedes S320 CDI W220 2001r.

Skoda Kodiaq 2.0 TDI 2020 r.

Cennik 2024.👍

Volkswagen Passat B8 2.0 TDI 2016r.

Alpina B3 3.3 R6 2002 r.

Stłuczka Passata cz. II