Volkswagen Golf VII Auto Detailing
AUTODETAILINGOWE MYCIE GOLFA.
Dziś na podstawie tego Golfa postaram się udowodnić, że zwykłe mycie auta to nie mycie, a nazwanie tego procesu Auto Detailingiem to nie tylko wyciąganie od klienta pieniędzy na poziomie 300% więcej niż na ,,zwykłej'' myjni. To naprawdę działa, a rezultaty jak zwykle na końcu...
FELGI, OPONY, NADKOLA:
Jak w przypadku każdego auta, zaczynam od najbrudniejszych elementów, jakim są koła. Na nich odkładają się długotrwałe zaniedbania i najnormalniej w świecie wygląda to po prostu brzydko.
Odpowiednia chemia na felgi i opony spektakularnie zamienia pył z klocków, kurz i brud w ,,krwawą'' zawiesinę, którą zwykle wystarczy spłukać wodą pod ciśnieniem. Nie spotkałem się z samochodem umytym na ,,Myjni Samochodowej'' z dogłębnie czystymi felgami. Umyta jest raczej zewnętrzna jej część. To tak, jakby umyć nogi w skarpetkach. Dziś poza płynem do felg użyłem jeszcze aktywnej piany ze specjalną szczotką.
Odpowiednia chemia na felgi i opony spektakularnie zamienia pył z klocków, kurz i brud w ,,krwawą'' zawiesinę, którą zwykle wystarczy spłukać wodą pod ciśnieniem. Nie spotkałem się z samochodem umytym na ,,Myjni Samochodowej'' z dogłębnie czystymi felgami. Umyta jest raczej zewnętrzna jej część. To tak, jakby umyć nogi w skarpetkach. Dziś poza płynem do felg użyłem jeszcze aktywnej piany ze specjalną szczotką.
Przykład: górna felga jest ,,umyta'' na myjni automatycznej, dolna poprawiona Detailingowo...
...a w tym przypadku, górna felga była ,,czyszczona'' na myjni bezobsługowej. Tą też poprawiałem.
AKTYWNA PIANA:
Po spłukaniu ,,krwi'' z felg, suchą karoserię opłukuję aktywną pianą i pozwalam jej trochę ,,popracować'' pozostawiając ją na kilka minut na aucie (również na felgach). W trudno dostępnych miejscach, takich jak wszelkiego rodzaju kratki, łączenia elementów, klamki czy lusterka, pomagam jej pędzelkiem.
Po spłukaniu największego brudu proces ten powtarzam, myjąc całe nadwozie rękawicą z mikrofibry, a felgi, także od środka, specjalną szczotką.
Całość spłukuje wodą zdemineralizowaną, która nie zostawia osadu, tafla wody na aucie jest rozrywana na mniejsze krople, a co za tym idzie, jest odprowadzana z lakieru pozostawiając go suchym (stosunkowo).
Po spłukaniu największego brudu proces ten powtarzam, myjąc całe nadwozie rękawicą z mikrofibry, a felgi, także od środka, specjalną szczotką.
Całość spłukuje wodą zdemineralizowaną, która nie zostawia osadu, tafla wody na aucie jest rozrywana na mniejsze krople, a co za tym idzie, jest odprowadzana z lakieru pozostawiając go suchym (stosunkowo).
ZABEZPIECZENIE:
Po wytarciu całego auta z resztek wody, raczej w trudno dostępnych miejscach, t.j. wnęki, klamki, uszczelki etc., ja jeszcze nie kończę, a ,,Myjnia Samochodowa'' odda Wam już auto. Wy będziecie się cieszyć widokiem czystego samochodu przez krótką chwilę, gdyż lakier jest chropowaty (nawet w stosunkowo nowych autach), a kurz i brud z otoczenia znów ,,wgryza'' się w jego strukturę. Wystarczy zwykły Quick Detailer, czyli wosk w spray'u, który zachowa szklistości i hydrofobowość lakieru do trzech miesięcy, a każde mycie przez ten czas będzie tylko szybkim opłukaniem (i tak czystego samochodu) na myjni bezobsługowej.
...nakładam na nią specjalny dressing.
Felgi warto również nawoskować, aby brud nie wżerał się w jej strukturę, przez co kolejne ich mycie przebiegnie łatwo i szybko jak w przypadku lakieru. Oponę również należy zabezpieczyć, aby łatwiej było ją utrzymać w czystości, a przede wszystkim, aby była czarna, a nie matowa.
Nie możemy zapomnieć o wnękach. Tam również jest lakier, który należy myć, wycierać i zabezpieczać. W tym miejscu postępuje dokładnie tak samo jak w przypadku lakieru na masce, drzwiach czy każdym innym elemencie. Dzięki temu łatwiej będzie utrzymać wnęki w czystości, a odpowiednio zadbane nie będą brudzić nam spodni podczas każdego wsiadania i wysiadania.
Wlew bezkorkowy wymyślono po to, aby nie brudzić sobie rąk podczas tankowania. Ten korkowy, odpowiednio zadbany, również nie pobrudzi nam rąk, a w dodatku będzie dobrze wyglądać.
Odpowiednio wyczyszczone i zabezpieczone szyby nie będą parować od środka, a z zewnątrz będą zrzucać krople wody podczas deszczu bez użycia wycieraczek. Zrobi to za nie powłoka hydrofobowa wraz z pędem powietrza. To zarówno spektakularne, jak i bardzo wygodne.
CHALLENGE:
W zeszłym tygodniu ,,wrzuciłem'' Volkswagena Passata B8 (Kliknij link). Oba auta (razem z ,,dzisiejszym'' Golfem) były czyszczone w ten sam dzień i zabezpieczone w ten sam sposób. Mają mniej-więcej taki sam przebieg około 50000 km, oba były kupione w 2016 roku w polskim salonie, ale Passat ma perłowy lakier, dużo droższy niż ten metaliczny na Golfie. Sprawdzę, jak te samochody wyglądają po jakimś czasie, oraz które auto da się wyczyścić w łatwiejszy sposób, również na podobnych zasadach. Dam im jakiś miesiąc na dokładne pobrudzenie. Ja już wiem, że z Passatem będzie gorzej, gdyż czarny, perłowy lakier jest w kiepskiej kondycji, z mnóstwem rys na całej jego powierzchni, które go zmatowiły. Golf ma metaliczny lakier, który jak na razie jest w dobrym stanie. Zobaczymy jak przetrwało zabezpieczenie na obu autach, i które auto będzie łatwiej doprowadzić do stanu jak z tych zdjęć... Póki co, stan golfa po Detailingu.
Komentarze
Prześlij komentarz