Toyota RAV4 hybrid 2018r. Autodetailing
Wiem... jest wrzesień, ale ten post powinien wpaść tu w marcu. Nic nie poradzę. Zarobiony jestem.😆 4- letnia Ravka przyjeżdża do mnie regularnie, więc tym razem zwykłe mycie podbite jedynie QD, czyli najszybszym i najprostszym woskiem, aby przywrócić każdemu autu dawny blask. Jedyny minus tego produktu jest taki, że utrzymuje się na karoserii tylko miesiąc, choć w przypadku innych rynkowych QDków, można powiedzieć, że to aż miesiąc. Toyota ma na sobie powłokę 12- miesięczną od Soft99, więc mycie po zimie to była czysta przyjemność. Zapraszam na szybkie sprawozdanie.👍
Do roboty:
Pierwsze oczywiście i jak zwykle felgi. Pokrywam je produktem typu krwawa felga i czekam kilkadziesiąt sekund, aż zacznie działać. Po tym czasie nakładam na całą karoserię, łącznie z felgami aktywną pianę. Ta działa sobie na lakierze kilka minut, a ja mam czas aby zająć się felgami. W ruch biorę szczotkę do opon, szczotkę do felg i pędzelek do trudno dostępnych miejsc.
Po doprowadzeniu Toyoty do porządanego stanu z zewnątrz, zająłem się wnętrzem. Do tego potrzebowałem odkurzacza, pędzelków, aby pozbyć się kurzu z trudno dostępnych miejsc, oraz mikrofibry ze środkiem czyszcząco- konserwującym Interior Dressing. Nada wewnętrznym plastików lekkiego połysku i zabezpieczy przed osiadaniem kurzu przez kilka ładnych tygodni. Poza tym pozostawi przyjemny zapach. Do brudniejszych elementów wnętrza, takich jak progi, dolne partie drzwi, czy pedały, użyłem trochę silniejszego środka typu APC.
Komentarze
Prześlij komentarz